Wybierz rozmiar czcionki:

Wybierz język:

We wtorek (22.03.2011) ruszyło internetowe głosowanie na projekty zgłoszone do międzynarodowego konkursu "1 Mission 1 Million - Getting to the Heart of Stroke", który dotyczy prewencji udarów mózgu u osób z migotaniem przedsionków. Znalazł się w nim jeden projekt z Polski.


O możliwości oddawania głosów na stronie kampanii (www.heartofstroke.com) poinformowała na konferencji prasowej w Madrycie przewodnicząca organizacji AntiCoagulation Europe Eve Knight, która zasiada w gronie recenzentów oceniających projekty. Głosowanie potrwa do 22 czerwca.

"Chcemy poprzez tę kampanię zwiększyć społeczną świadomość na temat migotania przedsionków i związanego z nim ryzyka udaru mózgu. Chcemy też uświadomić ludziom, że dzięki wczesnemu wykrywaniu tej arytmii serca oraz odpowiedniej terapii wielu udarom mózgu można by zapobiec" - powiedziała Knight. Organizatorzy kampanii liczą, że dzięki niej uda się zapobiec aż 1 milionowi udarów związanych z migotaniem przedsionków. Narzędziem, które pomoże w realizacji tego celu mają być projekty edukacyjne, które zgłoszono do konkursu.

Na 184 projekty, które spłynęły z 36 krajów całego świata, jeden pochodził z Polski. Fundacja Udaru Mózgu zaproponowała pomysł na kampanię edukacyjną, która ma zwiększyć świadomość społeczną na temat czynników ryzyka udaru mózgu, możliwościach zapobiegania mu, a także jego objawach i konieczności natychmiastowego wezwania pogotowia, gdy wystąpią. Hasło kampanii będzie brzmieć "Poznałem. Zastosowałem. Żyję".

32 zwycięskie projekty zostaną wyłonione na podstawie głosowania internautów i opinii grona ekspertów, w którym zasiadają specjaliści w dziedzinie kardiologii oraz przedstawiciele organizacji pacjentów. Do podziału czeka 1 mln euro - cztery projekty otrzymają na realizację po 100 tys. euro, osiem - po 50 tys., a 20 projektów - po 10 tys.

Jak przypomniał prof. Ariel Cohen, szef oddziału kardiologii w Sainte-Antoine Hospital w Paryżu, migotanie przedsionków jest najczęstszym zaburzeniem rytmu serca. Na całym świecie cierpi na nie 9 mln osób. "Do czynników zwiększających jego ryzyko zalicza się starszy wiek, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę i niewydolność serca" - powiedział prof. Cohen. Dlatego, specjaliści przewidują, że liczba osób z tą arytmią będzie rosła.

Choroba polega na nieskoordynowanym kurczeniu się przedsionków serca, czemu towarzyszy szybka, nieregularna praca komór serca. U wielu pacjentów nie powoduje to żadnych objawów, dlatego migotanie przedsionków jest często wykrywane przypadkowo. U części chorych mogą jednak wystąpić: kołatanie serca, zawroty głowy, zmęczenie, ból w klatce piersiowej, problemy z oddychaniem, a nawet utrata świadomości.

Jak wyjaśnił prof. Cohen, u osób z migotaniem przedsionków przepływ krwi jest spowolniony w niektórych obszarach serca, zwłaszcza w uszku lewego przedsionka. Przyczynia się do powstawania skrzepliny, która może się oderwać, przemieścić i zablokować naczynie krwionośne w innym narządzie lub tkance. Jeśli będzie to naczynie prowadzące krew do mózgu może dojść do udaru. Pacjenci z migotaniem przedsionków są na niego narażeni pięć razy bardziej niż osoby z ogólnej populacji. Co więcej, jest on często cięższy, powoduje większą niesprawność i częściej prowadzi do zgonu.

Zgodnie z szacunkami ekspertów, na świecie aż 3 mln udarów rocznie ma związek z migotaniem przedsionków. Zdaniem prof. Cohena, wielu z nich można by uniknąć, dzięki wczesnej diagnostyce tej arytmii i stosowaniu leków przeciwzakrzepowych, które zmniejszają ryzyko udaru o dwie trzecie.

Dlatego organizatorzy kampanii chcą popularyzować wiedzę o migotaniu przedsionków i towarzyszącym mu ryzyku udarów nie tylko w społeczeństwie, ale też wśród lekarzy pierwszego kontaktu.

Kampanię "1 Mission 1 Million" wspierają światowi eksperci w dziedzinie kardiologii i organizacje pacjentów. Jej sponsorem jest firma Boehringer Ingelheim, a honorową ambasadorką kampanii została aktorka Jane Seymour.

PAP - Nauka w Polsce, Joanna Morga

tot/bsz

 

Drukuj stronę
Wyślij znajomemu
BI SYSTEM
Idz do góry strony